W tym roku wiosna się nieco spóźniła więc i pierwszy wyjazd w tym sezonie odbył się dopiero w maju. Chyba nikt nie zaprzeczy, że takie miejsca jak zamek Frydlant, Kliczków czy Pałac w Biedrzychowicach zdecydowanie piękniej prezentują się prawdziwą wiosną, kiedy trawa już swym kolorem przypomina trawę, a drzewa zamiast suchych gałęzi przyozdobione są już zielonymi listkami. Wyjazd odbył się w sobotę 11 i 18 maja .
Autokarową wycieczkę rozpoczeliśmy od Zamku w Kliczkowie, gdzie po gruntownym remoncie rozpoczął swoją działalność ekskluzywny hotel z salonem spa. W ramach wycieczki pospacerowaliśmy po folwarku i parku. Następnie udaliśmy się w kierunku jednego z ciekawszych zamków, położonego już na terytorium Czech, Zamku Frydlant - porównywalnego do Zamku Książ. Po drodze odwiedziliśmy również pałac w Biedrzychowicach.
Na zakończenie wycieczki pojechaliśmy do czeskiego Liberca, który nam najczęściej kojarzy się z nartami. Odwiedziliśmy tam przepiękną starówkę i mieliśmy czas wolny dla siebie. W trakcie całego wyjazdu tradycyjnie towarzyszyła nam nasza przebojowa Pani Przewodnik.
Do Głogowa wróciliśmy późnym wieczorem.